czwartek, 8 listopada 2012

Rozdział 21

Zostało 39 sek.
Nie wiem jaką trudność ma ta arena ale... pewnie ma. Z pierwszego punktu widzenia to , to wygląda jak ogromny plac zabaw. Już znam jedną trudność! Nigdy nie wiesz czy ktoś cie nie chcę zabić z daleka , jak arena jest baardzo szeroka i pełna zakamarków. Nie jesteśmy pojedynczo na cylindrach , lecz wszyscy zebrani w szklanym pomieszczeniu. Daleko z tyłu zauważam Róg Obfitości. Jest po za tak powiem "Placem zabaw"
Zostało 10 sek.
Ok. Jedziemy z koksem! Drrrr!!! Wszyscy ruszyli. Trudnością było również przecisnąć się przez trybutów. Biegłam 3. Przechodziliśmy przez ciasne rury , pomiędzy piętrami i mini labiryntami. Wszyscy się rozdzielili tylko ja , Cato i Clove byliśmy razem. Po ok. 5 min. dobiegliśmy jako pierwsi do Rogu Obfitości  wzięłam łuk , 3 kołczany ze strzałami , 6 noży , 4 plecaki i oszczep. Cato wziął miecz , 3 plecaki , 10 noży i 1 topór. Clove wzięła chyba ok. 20 noży , 4 plecaki i miecz.
Odbiegliśmy od Rogu Obfitości poszukując miejsca gdzie możemy się schować.
Clove : Poco nas cofnęli na kolejne Igrzyska.?
Cato : Nie wystarczą im jedne.?
Ja : Po za tym Igrzyska mogą być organizowane tylko raz w roku nie dwa.!
Nagle na mnie spadła szklana klatka.
Ja : Cato!!!Cato!!! Clove!!! Clove!!!
Krzyczałam z całych sił lecz oni nawet się nie obejrzeli.
Rue : Czemu pozwoliłaś mi umrzeć.?
Pokazała się Rue. Niebyła smutna ani też wesoła.
Ja : Przepraszam biegłam jak mogłam za to dla ciebie zabiłam Marvela.
Rue spojrzała w dół i westchnęła.
Rue : Spokojnie wierze ci i szanuję że postarałaś się. Jestem twoim przewodnikiem na Igrzyskach. Każdy takiego dostanie. To jest osoba która jest najbliższa twojemu serc ale nie żyje...Ta arena to nie ustające złudzenia. Nie daj się zwieść.!
Ja : Skąd to wiesz.?
Rue : Na 1 Igrzyskach była wiadomość że przy każdych Igrzyskach gdzie jest liczba 4 są organizowane podwójne Igrzyska.
Ja : A skąd wiesz że ta arena to same złudzenia.?
Rue : Wymieniali na Igrzyskach jakie to będą areny.
Ja : Ahaa...Czyli ty też jesteś złudzeniem.?
Rue : Tak jakby...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz